Parady przebierancow

rp_zdjecie12.jpgPierwszą Love Paradę (Paradę Miłości) zorganizowano w Berlinie w 1989 roku, ale sani pomysł łamania wszelkich barier stawianych przez społeczeństwo i zabawy wbrew wszystkim i wszystkiemu nie jest nowy. Europa bawiła się w podobny sposób już w starożytności. U Greków i Rzymian popularne były bachanalie – obrzędy ku czci boga ekstazy i wina Dionizosa (w Rzymie zwanego Bachusem). Przyciągały one ludzi z całego śródziemnomorskiego świata. Całe miasta, zwłaszcza starożytne Teby, oddawały się wówczas zabawie. Bachanalie rzymskie przerodziły się z czasem w rozpustne orgie i zostały zakazane przez senat. W średniowieczu rolę bachanaliów przejął do pewnego stopnia karnawał. W tym okresie nawet duchowieństwo przymykało oczy na karnawałowe hulanki i rozpustę. Rozszalała tłuszcza po prostu musiała się bawić, pić, jeść, kochać i tańczyć. W latach 60. XX wieku tradycję ludycznych zabaw próbowali odrodzić hippisi, ale w ich zlotach i koncertach zbyt wicie było ideologii. Dopiero berlińska Love Paradę okazała się strzałem w dziesiątkę. Najważniejszym i w zasadzie jedynym celem tej imprezy stała się szaleńcza zabawa do utraty tchu. Wprawdzie organizatorzy szybko ogłosili, że chodzi im o propagowanie równości, miłości między ludźmi i prawdy o ponadnarodowości muzyki, ale to nie te hasła przyciągnęły do Berlina tłumy, lecz potrzeba stworzenia nowych bachanaliów. Pomysł chwycił. Na pierwszej Love Paradę w 1989 roku bawiło się 150 osób. Cztery lata później -już 30 tysięcy, a w 2000 roku – półtora miliona.

Inne wpisy o podróżach i turystyce:

Related articles

Back to Top