Skoki tandemowe

skoki-tandemowe-1Pierwszym krokiem do pokonania mojego lęku wysokościowego był wjazd kolejką górską na Śnieżkę w wieku jedenastu lat, po którym płakałam w schronisku jeszcze pół godziny. Nie reaguje paniką, ale czasem ogranicza mnie to – nawet na swój balkon, pechowo na dziesiątym piętrze rzadko wychodzę. Staram się jednak pokonać strach, bo nie lubię jak coś mnie powstrzymuje.
Dwa lata temu poleciałam pierwszy raz samolotem i teraz od biedy daje sobie z tym radę. To już duży postęp, ale już jakiś czas temu mój chłopak namówił mnie żebym spróbowała z okazji 25 urodzin skoczyć ze spadochronu. Najpierw powiedziałam, że nie ma mowy, że przecież nie będę pamiętać, by uruchomić spadochron, ale on o wszystkim pomyślał. Załatwił nam skoki tandemowe z wyszkolonym instruktorem, abym czuła się pewnie.
Nogi mi się trzęsły, ale jak już skoczyliśmy, ja z zamkniętymi oczami, i otworzyłam oczy to tak zachwyciłam się widokiem, że się roześmiałam. Myślę, że skoki tandemowe dużo zmieniły w moim życiu. Teraz nawet zaczynam dopierać stolik i taborety na nasz balkon, gdzie będzie kącik czytelniczy!

Inne wpisy o podróżach i turystyce:

Related articles

Back to Top